Leasing alternatywą dla kredytu

Twoja firma potrzebuje środków na inwestycje, a banki odmawiają udzielenia kredytu? Istnieje sposób finansowania, który pozwoli Ci na uzyskanie środków z pominięciem pośrednictwa banków. Leasing, bo o nim mowa, to atrakcyjna propozycja nie tylko dla firm i przedsiębiorców, ale również osób fizycznych, które chcą sfinansować swoje inwestycje.

Umowa leasingu umożliwia korzystanie z określonej rzeczy w pewnym czasie, w zamian za opłaty ratalne. Jest zawiązywana pomiędzy leasingodawcą (najczęściej instytucją leasingową) a leasingobiorcą. Przedmiotem leasingu najczęściej bywa flota samochodowa i takie jest pierwsze skojarzenie odnośnie tego produktu finansowego. Tymczasem może on dotyczyć wielu środków trwałych. Obecnie rynek leasingowy w Polsce jest już tak rozwinięty i elastyczny, że firmy oferują przykładowo maszyny, urządzenia czy nawet samoloty i statki.

Bardzo często usługi leasingowe porównuje się z kredytem, jako sposobem na uzyskanie środków na zakup dóbr inwestycyjnych. Dzieje się tak dlatego, że kredyty coraz częściej zastępowane są przez leasing z powodu atrakcyjniejszych warunków, jaki oferuje ten ostatni. Najwięcej mogą zyskać małe i średnie firmy. Po pierwsze mają one utrudniony dostęp do środków oferowanych przez banki. Po drugie, koszt kredytu może się zwiększyć, gdyż uzależniony jest od stóp procentowych lub kursów walut. Leasing z kolei pozwala na niewielkie zaangażowanie własnego kapitału, zwiększa płynność środków obrotowych, jest dużo bardziej elastyczny i dostosowany do potrzeb przedsiębiorców. Niektóre umowy przewidują rozłożenie rat na dłuższy okres (skorelowany z czasem użytkowania dobra) lub przerzucają na finansującego odpowiedzialność za konserwację, remonty lub części zamienne. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że leasing pozwala na większą ochronę podatkową niż kredyt. Korzystający z dóbr może obniżyć podstawę opodatkowania poprzez zaliczenie do kosztów uzyskania przychodu wielu wydatków np. prowizji, kosztów użytkowania przedmiotów czy odpisów amortyzacyjnych (w zależności od tego, jaki typ umowy wchodzi w grę).

Firmy i osoby prowadzące działalność gospodarczą, nie są jedynymi podmiotami, które mogą korzystać z tej formy finansowania. Od połowy 2011 roku możliwość korzystania z usług leasingowych zyskały również osoby fizyczne. Wciąż jednak tzw. leasing konsumencki jest mało popularny w naszym kraju. A może być ciekawą alternatywą dla kredytu bankowego, pożyczki czy nawet zakupu gotówkowego. Oczywiście przedmiotem umowy musi być dobro trwałe, takie jak samochód, jacht czy sprzęt RTV/AGD. Dla osób mających trudności z uzyskaniem kredytu, leasing konsumencki zaoferuje łatwiejszy dostęp do upragnionego pojazdu, mniej formalności (wystarczy dowód tożsamości i zaświadczenie o osiąganych dochodach) czy nawet niższą opłatę za ubezpieczenie i cenę samochodu niż w salonie. Niestety wadami powyższego rozwiązania jest brak możliwości odliczenia podatku VAT od auta, tak jak jest to możliwe w przypadku firm. Leasingowane dobro do momentu wykupu przez użytkownika, należy także do instytucji, które je użycza, co nie dla wszystkich może być komfortowe.